Blanka Lipińska drugim Mickiewiczem w Polsce?
Ostatnio, czyli od powstania jej książki, jest o niej dość głośno. Polska lubi ludzi kontrowersyjnych, a ona zdecydowanie do nich należy. Książka ta, jak wiele ludzi już o tym wie, jest erotykiem, który miał być prostym rozwiązaniem dla kobiet, które poszukują tego typu wrażeń. Wiele było opinii, pośród kilku dobrych sporo było również negatywnych.
Jeszcze więcej komentarzy ukazało się po wystawieniu filmu. ,,365 dni’’, nie należy do filmów nad wyraz poważnych, delikatnych i czasem może nawet zrozumiałych, lecz trzeba również wspomnieć, że ujęcia w filmie są całkiem przyjemne dla oka. Autorka hitu na pewno oczekiwała coś więcej niż dostała jeśli chodzi o popularność, lecz te kwestię sama sobie zatuszowała niektórymi swoimi wypowiedziami. Było sporo reportaży z Blanką na temat jej powieści, jak i filmu.
Było nawet kilka oskarżeń w jej stronę, że propaguje ona gwałt. Na takie oskarżenia w reportażach nie poradziła sobie najlepiej, co przywiodło do niej masę hejtu. Pomimo wszystko popularność taka czy inna dalej się liczy.
Będzie kolejne dzieło Pani Lipińskiej?
Raczej się na to nie zapowiada. Kobieta neguje każde pytanie na ten temat. Może jest w trakcie, lub o tym myśli, lecz nie chce tego ujawniać? Może budzić to podejrzenie, że druga książka nie będzie już tak popularna, lub kompletnie odepchnięta.
Autorka ma prawo się bać, jej życie prywatne jest już na większości plotkarskich forach, czyli przy wypłynięciu kolejnej jej książki będzie ona bardzo brana pod lupę i oceniana za każdy najmniejszy błąd. A może kolejne arcydzieło miało by inny charakter?
Skierowany już raczej do wszystkich odbiorców bez nacisku na kontrowersję. To by było spore wyzwanie dla kobiety tak otwartej i tak przyciągającej plotki napisać coś co nawet mogło by o sobie nie dać znać w social mediach.
Jaką książkę napisać aby przyćmić tą poprzednią? Nie wiadomo czy ludzie czekają na ciąg dalszy jej literackiej przygody, jak w wielu sprawach jest sporo na tak i na nie. Samemu sobie można zadać pytanie czy świat coś straci jeśli autorka zatrzyma się na laurach z swojej ostatniej powieści?