Kiedy szczepionka na koronawirusa pojawi się w Polsce?
Jednym z najczęściej przytaczanych narzędzi do walki z koronawirusem ma być coraz częściej wspominana szczepionka. Na rynku pojawiło się już kilka możliwości, prezentowanych przez głównie amerykańskie koncerny farmaceutyczne. Czy jednak jest ona na tyle skuteczna, by powstrzymać pandemię? Kiedy może pojawić się w Polsce i kto jako pierwszy będzie miał do niej dostęp?
Pierwsze szczepionki w Polsce już w połowie stycznia
Jak podają media, przewidywanym terminem pojawienia się szczepionki w Polsce, jest druga polowa stycznia. Choć nie jest to pewne, to tworzone są plany zaszczepienia w pierwszej kolejności osób znajdujących się w dużym zagrożeniu, tj policjantów, służbę zdrowia, czy nauczycieli. Ma to być duży strategiczny krok w kierunku zahamowania rozprzestrzeniania się wirusa wśród ludzi. Pozwoli to również na usprawnienie działania przychodni czy szpitali. Kolejnymi osobami, które mają znaleźć się w kolejce do szczepionki, mają znaleźć się ludzie starsi i ci znajdujący się w wyższym ryzyku zagrożenia zachorowaniem. Ma to uodpornić najbardziej narażone grono ludzi, zanim na dobre szczepionka będzie już popularna.
Czy szczepionka jest gwarantem wygrania z pandemią?
Jak się okazuje pierwsza dawka szczepionki nie zapewni całkowitej ochrony przed zachorowaniem. Czynność zaszczepienia trzeba będzie powtórzyć. Co więcej zgodnie z tym, to przekazują naczelni polscy epidemiolodzy, to zakładając, że szczepienia w Polsce zaczną się już w styczniu, to pierwsze duże efekty pokażą się dopiero pod koniec wakacji. Podkreślają jednak, że dużo zależy od podejścia społecznego do problemu i zachowań sanitarnych, które muszą być przestrzegane.
Obecnie mamy do czynienia z większa falą zgonów, która jest następstwem dużej liczby zachorować sprzed kilkunastu dni. Obecnie liczba osób z pozytywnym testem na koronawirusa jest dużo mniejsza i z dnia na dzień oscyluje wokół kilkunastu tysięcy przypadków. Prognozuje się jednak, że liczba ta może się raptownie zwiększyć po świętach. Czy to oznacza, że zostaną wprowadzone obostrzenia na okres świąteczny?